CMS: Co to jest? Część II – system zarządzania treścią w e-commerce

Zarządzanie treścią w e-commerce zasadniczo różni się od projektowania witryny informacyjnej. To wynik specyfiki każdej z tych branż – handel internetowy wymaga innych narzędzi niż prowadzenie bloga. Co za tym idzie, strona internetowa e-commerce musi posiadać inne funkcjonalności. Należy do nich zarządzanie sklepem, cały system sprzedaży itp. Te rozwiązania mają służyć przejrzystej ścieżce zakupu, przystępnej dla wszystkich użytkowników strony. Ponieważ CMSy blogowe, jak np. WordPress ich nie posiadają, nie nadają się do tworzenia sklepu internetowego. Zatem, jakie systemy zarządzania treścią nadają się do obsługi e-commerce?

Na rynku funkcjonuje olbrzymia liczba platform służących zarządzaniu treścią sklepu internetowego. Jednak, by wybrany przez Ciebie CMS spełnił swoją rolę powinien posiadać konkretne rozwiązania. Oprócz wspomnianej obsługi systemu sprzedaży, będziesz potrzebować panelu odpowiadającego za pozycjonowanie strony. Optymalizacja SEO jest rozstrzygająca dla końcowego sukcesu – bez zdefiniowanych słów kluczowych, metatagów nawet najlepiej zbudowany sklep internetowy nie będzie generował ruchu. A wówczas nie ma mowy o udanej sprzedaży. Właśnie dlatego odpowiednio dopasowany system CMS jest tak ważny. Wybraliśmy dla Ciebie kilka najciekawszych propozycji. Znajdziesz wśród nich CMSy należące do najpopularniejszych rozwiązań na rynku oraz systemy wyróżniające się na tle konkurencji.

To chyba najpopularniejszy CMS dla e-commerce, a przynajmniej, jedno z najbardziej rozpoznawalnych narzędzi tego rodzaju. PrestaShop to system CMS typu open source. Ten kto czytał pierwszą część naszego tekstu może pamiętać, że to formuła operująca na otwartym kodzie źródłowym. Dzięki temu, przynajmniej podstawowe, pakiety są darmowe.

Pomimo to, by czerpać z potencjału PrestaShop będziesz potrzebować dodatkowych (i niejednokrotnie – płatnych) wtyczek. Co więcej, dopiero dobra znajomość PHP pozwala w pełni wykorzystać jego możliwości. Wówczas odwdzięczy się olbrzymimi możliwościami konfiguracyjnymi i szerokim katalogiem opcji. Z pewnością, dużą zaletą PrestaShop jest 65 wersji językowych i przyjazny interfejs. Jednak na najwięcej uwagi, zasługuje szeroka możliwość konfiguracji pod kątem SEO. Prawdopodobnie to największa przewaga nad konkurencją tego niezwykle popularnego CMSa.

Nieprzypadkowo PrestaShop stanowi bazę tak wielu sklepów internetowych. W szczególności sprawdzi się w przypadku rozbudowanych witryn, wymagających zaawansowanej obsługi.

To pierwszy CMS typu Saas w naszym zestawieniu, jednak ceny tej usługi nie są zaporowe. Shoper jest polską platformą, cyklicznie rozwijaną od 2005 roku.  Daje szeroki zakres możliwości, ale jedynie do pewnego pułapu.

Rozwiązania zastosowane w tym systemie są w pełni wystarczające dla początkujących lub średnich stron internetowych. Dużą zaletą Shopera jest dostępność różnych projektów graficznych w cenie abonamentu. Podobnie rzecz ma się z hostingiem i serwerem oraz wsparciem technicznym ze strony firmy. To CMS oferujący szereg opcji pozwalających na pozycjonowanie strony.

Przy tym wszystkim, Shoper może okazać się niewystarczająco wydajny dla dużych sklepów internetowych. Dlatego warto polecić go użytkownikom, dopiero stawiającym lub rozwijającym swój handel w sieci.

Obok PrestaShop to największy gracz w skali globalnej. Ta amerykańska platforma jest propozycją napakowaną opcjami, rozszerzeniami i wtyczkami. Przy tym, podobnie jak wspomniany konkurent, wymaga zaawansowanej znajomości PHP do wykorzystania jej możliwości.

Magento należy do systemów CMS dostępnych w dwóch płatnych formułach – SaaS i Commerce. Tu dochodzimy do największej wady Magento – to jeden z najdroższych CMSów na rynku. Cena rocznego abonamentu startuje od 2000 $. I choć w zamian dostajemy rozbudowane i wysokiej klasy narzędzie, CMS oferujący wysoki poziom bezpieczeństwa i intuicyjną obsługę, to inwestycja opłaci się w przypadku dużych firm. Wówczas koszty nie będą stanowiły przeszkody, w zamian otrzymają platformę skutecznie obsługującą handel na ich stronie.

Przypadek WooCommerce jest szczególnie ciekawy. W przeciwieństwie do reszty omawianych systemów CMS, nie jest samodzielnym oprogramowaniem. WooCommerce to tak naprawdę rozbudowana wtyczka zamieniająca popularnego WordPressa w system zarządzania treścią dla e-commerce. Niestety, wiąże się z tym kilka ograniczeń.

Obciążony rozbudowaną siecią sprzedaży, będzie mało wydajny. Dla jej poprawy możesz zainstalować wtyczki (niektóre płatne), jednak zmniejszy to poziom zabezpieczenia witryny. To system zarządzania treścią dopasowany do potrzeb małego i prostego w obsłudze sklepu. Tak jak WordPress jest zwykle pierwszym wyborem blogera, tak WooCommerce jest propozycją na początek przygody z handlem w internecie. Wtedy powinien spełnić pokładane w nim nadzieje.

Kolejny polski akcent w naszym zestawieniu. Twórcom platformy nie można odmówić pionierskich działań i modelu biznesowego wyprzedzającego swoje czasy. Już w 2005 roku Idosell (wówczas IAI–Shop) wprowadziło swój produkt na rynek w modelu SaaS (Software as a Service). Oznacza to płatność w abonamencie za korzystanie z oprogramowania Idosell. Dziś usługa SaaS jest powszechnie znana i stosowana, wtedy była nowinką.

Idosell jest systemem zarządzania treścią posiadającym szerokie grono zwolenników. Zgodnie ze wspomnianym modelem biznesowym, firma kieruje swoją ofertę głównie do średnich przedsiębiorców. Ich witryny wymagają zaawansowanego katalogu funkcjonalności. Zalicza się do nich rozbudowany zakres działań pozycjonerskich i optymalizacji pod kątem SEO. Idosell zapewnia mocne wsparcie techniczne dla użytkowników, chwali się też zaawansowaniem technicznym. To dobry system, który najlepiej sprawdzi się w przypadku e-biznesu będącego w fazie intensywnego rozwoju.

Może pamiętasz, że w poprzedniej części wspomnieliśmy o dedykowanych systemach CMS. Pora nieco pogłębić ten temat.

Tak naprawdę, autorski CMS jest rozwiązaniem skrojonym pod e-commerce. Niejednokrotnie umożliwia standard obsługi strony na poziomie znacząco przewyższającym gotowe systemy tego typu. Witryna opracowana pod konkretny rodzaj handlu, strona do A do Z zaprojektowana według Twoich potrzeb. Brzmi pięknie, prawda?

Autorski CMS – co to Ci daje? Nieograniczone możliwości kształtowania swojej platformy. To jego największa zaleta. I dotyczy to zarówno funkcjonalności, jak i strony wizualnej systemu. Co więcej, również możliwości rozwoju dedykowanego CMSa są olbrzymie. Tym bardziej, że posiadając swój system, uzyskujesz pełen dostęp do kodu źródłowego. Dzięki temu jest również bezpieczniejszy od fabrycznego – posiada unikalny, stworzony dla siebie kod. Nieprzypadkowo zdecydowana większość włamań dotyczy najpopularniejszych systemów, z WordPressem na czele.

Niestety, nie ma róży bez kolców i nawet najlepsze rozwiązanie posiada wady. W przypadku dedykowanego systemu CMS są nią koszty początkowe. Budowa zindywidualizowanej platformy to nie przelewki. Gotowy projekt jest dzieckiem programisty lub zespołu programistów – wymaga czasu i ponadprzeciętnych umiejętności, a to kosztuje. Przy tym, nie da się precyzyjnie określić kosztów takiej inwestycji, bez konkretnych danych dotyczących strony, pod którą budowany jest CMS. Warto zorientować się w stawkach oferowanych przez agencje. Zazwyczaj jednorazowy, wyższy wydatek początkowy równoważą przyszłe zyski i brak opłat abonamentowych. A przede wszystkim elastyczny system CMS stworzony w całości według indywidualnych potrzeb.

Jeśli uznasz, że zwykły WordPress z wtyczką nie odpowiada Twoim potrzebom, zgłoś się do nas. W MINDZONE mamy spore doświadczenie w tworzeniu dedykowanych systemów CMS oraz stawianiu stron internetowych. Zbudujemy ja od A do Z, lub postawimy na bazie istniejącego już systemu. Z branżą e-commerce działamy ręka w rękę od lat – znamy się na naszej pracy. Jej efekty pomogą Ci usprawnić sprzedaż online i wynieść biznes na wyższy poziom. Zapraszamy serdecznie do MINDZONE!

To już koniec naszej podróży przez świat systemów CMS. Przeszliśmy drogę od blogowego WordPressa do polskiego Idosell, dzięki któremu postawisz swój sklep online, jeśli zechcesz. Mamy nadzieję, że pomogliśmy Ci zrozumieć na czym polega zarządzanie treścią stron internetowych. Zarówno blogów, jak i e-commerce. Z czym to się je i jak smakuje.  Być może dla Ciebie to początek nowej drogi, na której czeka Twój własny blog, strona lub sklep. Trzymamy za Ciebie kciuki. Powodzenia i do zobaczenia w następnym wpisie.