• Oferta
  • Oferta
  • O nasRealizacjeBlogKontakt
    20 czerwca, 2018

    Gra na uczuciach, czyli słów kilka o marketingu emocji

    Znasz dobrze użytkowników swojej marki – tych obecnych i tych potencjalnych? Wiesz, co jest dla nich ważne, odgadujesz ich pragnienia i potrafisz powiedzieć, co wpływa na ich zakupowe zachowania? Wykorzystaj tę wiedzę i opowiedz im ciekawą, emocjonalną historię – taką, jakiej będą chcieli wysłuchać i którą będą chcieli podzielić się z innymi.

    W tym artykule:
    1. Czym jest marketing emocji?2. Masz do opowiedzenia ciekawą historię?3. Trzeba mieć pomysł4. Poznać, aby się zbliżyć

    Czym jest marketing emocji?

    Marketing emocji to nic innego jak ścisłe połączenie marki z emocjonalnymi potrzebami i odczuciami konsumentów. Obecnie coraz bardziej bezpośrednia komunikacja online wymusza wypracowanie nowych, empatycznych strategii dotarcia do użytkowników marki – precyzyjniej odnoszących się do ich emocji, a przez to skuteczniej oddziaływujących na wszelkie zakupowe zachowania.

    Masz do opowiedzenia ciekawą historię?

    Kluczem do zwiększenia rozpoznawalności marki jest jej repozycjonowanie w bardziej emocjonalny sposób. Dobrze opowiedziana historia ma bowiem wpływ nie tylko na zauważalność i wyróżnienie się marki, ale przede wszystkim na stworzenie silnego emocjonalnego połączenia konsumenta z konkretnym produktem. Chodzi o pokazanie czegoś, na czym ludziom zależy i co jest dla nich szczególnie wartościowe, interesujące i bliskie. Przykłady emocjonalnych komunikacji marketingowych można oczywiście mnożyć. W taki właśnie sposób prowadzi swoje kampanie np. Coca-Cola. Nie opowiada o swoim produkcie, ale przede wszystkim o stylu życia i uczuciu radości zbliżającym ludzi. Czy zatem dziwi nas, że podczas rodzinnego obiadu tradycyjny kompot jest coraz skuteczniej zastępowany przez Coca-Colę? No właśnie. Nie inaczej postępuje Milka, Red Bull, Levis i wiele innych marek.

    Ale marketing emocji to nie tylko chwytające za serce historie. Ciekawą opowieść snuje Jack Daniels – prezentując swojego przodka, który w przypływie złości zranił sobie palec u nogi kopiąc w sejf, gdy nie mógł sobie przypomnieć kombinacji cyfr. Zdarzenie to zakończyło się tragicznie, gdyż wynalazca legendarnej whiskey z Tennessee zmarł w 1911 roku na zakażenie krwi właśnie w wyniku uszkodzenia nieszczęsnego palca. I niewątpliwie jest to historia, którą mogą opowiadać sobie uczestnicy imprezy pomiędzy kolejnymi szklaneczkami tego złotego trunku. Rozpoznawalność marki? Jak najbardziej.

    Trzeba mieć pomysł

    I to bardzo charakterystyczny pomysł. W tej kwestii nic się nie zmieniło. W natłoku komunikatów może przebić się wyłącznie oryginalny, kreatywny i emocjonalny przekaz. Tak więc tylko najlepsze pomysły sprawiają, że konsument czuje, myśli, zapamiętuje i udostępnia. Dobrze też jest działać obrazem – badania pokazują bowiem, że mocny i atrakcyjny wizualnie przekaz skuteczniej niż słowa wywołuje pożądane reakcje emocjonalne, przyciągające uwagę, oceniające i tworzące wspomnienia (zapamiętywalność).

    Poznać, aby się zbliżyć

    Oczywiście, aby marka miała szanse na połączenie się emocjonalne z jej użytkownikiem, musi być obecna w wszystkich liczących się platformach i kanałach dotarcia. Ale nie chodzi tu tylko o przygotowanie klasycznego media planu, ale na emocjonalnym „śledzeniu” klientów i codziennym uczeniu się ich zachowań. Tylko wtedy mamy szanse na stworzenie spersonalizowanych, wspólnych doświadczeń, które pozwolą nam dotrzeć do konsumenta niezależnie od tego, gdzie właśnie się znajduje, jakiego używa urządzenia i w jaki sposób z niego korzysta. Z naszego doświadczenia możemy powiedzieć, że proces ten działa i przynosi dobre efekty marketingowe dla naszych klientów, a nowe technologie nadają się do tego wręcz idealnie.

    Ostatnie wpisy
    Pokaż więcej

    To może Cię zainteresować

    Słowniczek marketingowy na 2024

    Marketing zmienia się dynamicznie w ślad za rozwojem rewolucyjnych technologii. Google zaczyna zwracać uwagę na…

    30 sierpnia, 2024

    Jak muzyka robi reklamę

    Bez niej reklama właściwie nie istnieje. Ma zatrzymać odbiorcę na cały czas trwania spotu, wpaść…

    26 września, 2017

    Lekarze a reklama

    Lekarz w reklamie? No właśnie. Miało go nie być, a jest. Naczelna izba lekarska, powołując…

    10 kwietnia, 2017

    Marketing

    Pojęcie marketingu nieustannie ewoluuje, dziś nie koncentruje się wyłącznie na sprzedaży.
    Więcej
    Kontakt
    WPADNIJ

    MINDZONE

    NIP 6251536511

    UL. POLANKA 10A LOK. 42
    61-131 POZNAŃ, POLAND

    NAPISZ
    ZADZWOŃ

    +48 601 577 562

    PARTNER GOOGLE
    OBSERWUJ